Wspomnij mnie
Już odchodzę, kochany, wyjeżdżam.
I nie zabrzmi stuk butów ponownie.
Ty się jednak tym dziś nie przejmuj,
wrócę wiosną, jak ptaki wędrowne.
Wrócę wiosną i będę jaskółką,
która szczęście przyniesie w twe progi,
więc się nie smuć, kochany, już dłużej,
raczej zadbaj o swoje wygody.
Ale proszę cię, proszę, najmilszy,
nawet jeśli kochać przestaniesz,
wspomnij mnie, bodaj tylko przelotnie,
gdy szykować będziesz śniadanie.
Wspomnij jaśmin, spacery i wino
lub ostatnią wycieczkę na Jana...
I smak jagód w lesie sosnowym,
przy kominku rozmowy do rana...
© Elżbieta Żukrowska 4.08.2016.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz