sobota, 13 sierpnia 2016

OCZYSZCZENIE




Oczyszczenie

Wspinam się do ciebie, a już drzwi otwierasz.
Na ramieniu niosę barwnego motyla.
Ile oczarowania, ile zachwycenia dosięgnie
- albo minie -
twego domu próg...?
Za ostatnim zakrętem zostawiłam żal,
nasiona goryczy, pajęczynę krzywdy.
I mam czyste serce, podniesione czoło.
Lecz czy poznasz,
że ja to nie wróg?

© Elżbieta Żukrowska 13.08.2016.
fot. z internetu

1 komentarz: