ZA NAMI
Szklarniowe róże prawie nie pachną,
przez to obdarte na wpół z uroku,
obok wazonu ramka z fotografią
- w oczekiwaniu, aż wyjdziesz z mroku.
W całym domu szelesty przedziwne,
czasem jakby jęknęło pianino...
Czekam - teraz melodia popłynie,
może nawet ta z Portofino...
Moulin Rouge już za nami i Wersal,
i wędrówki brzegami Sekwany,
także Luwr, nawet skrzypek z metra,
co to grał tylko dla zakochanych...
© e.żukrowska 30.11.2012.
Zdjęcie z internetu - Paryż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz