Pożegnanie
Ostatnie wyjście na żółtą plażę...
Łapię więc słońce do kapelusza
żartując, że się jeszcze dosmażę,
skoro czas jutro do domu ruszać.
I choć uśmiecham się radośnie,
to oczy jakby w miejscu stoją -
żal już się żegnać z morskim wiatrem,
wspomnienia też mnie nie ukoją...
Ostatni spacer o zachodzie,
słońce się zmienia w różowy owal,
mewy dziś będą spać na wodzie...
A ja te chwile w sercu schowam.
© Elżbieta Żukrowska 29.07.2016.
fot. Robert Zarecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz