Uczniowska seria - humor z zeszytów.
Posiłkując się dziecięcymi wypracowaniami...
Dawne czasy nie zawsze są dziś zrozumiałe,
a dzieci bezwiednie mieszają pojęcia i fakty,
wywołując uśmiech i dając zabawę -
gdy w tym czasie Boryna obudzi się martwy!
Według dzieci badania dowiodły niezbicie,
że człowiek powstał nie z prochu, a z gliny,
obok tego stanęło uczniowskie odkrycie,
iż u chłopca jest inna końcówka niźli u dziewczyny.
Gustaw ukazał Anieli swe wdzięki bez słowa,
car, idąc do celu, oparł się na mordzie,
a Kościuszko wyciągnął (?), mówiąc, że nie schowa,
zaś kwas solny żre wszystko, co spotka na drodze.
Kiedy wymieszamy dobrze groch z kapustą,
gdy dozwolimy, by było też niecenzuralnie,
Telimena musi nawet zakryć usta,
a Soplica jako robak czuje się fatalnie.
Gdy szperamy po kartkach, by poznać co ważne,
a co od prawdy zabawnie odbiega,
śmiech salwami wytryska nam bardzo odważnie,
zaś dziecko nieświadome, co nas tak rozgrzewa.
© Elżbieta Żukrowska 15.05.2020 r.
fot. Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz