wtorek, 7 sierpnia 2018

POŻAR !




Pożar!

Zajęczy dusza, wiązki iskier
znów poszybują w nowe niebo,
aby nie było już niebieskie,
ale czerwone niczym drzewo,
które już cale w ogniu stoi,
które umiera - nie powoli...

Żar jeszcze długo będzie świecił,
a może tylko dusza drzewa.
Ptak nie przyleci, nie zachwyci,
już nie usiądzie, nie zaśpiewa...
Wiatr też ominie tamto miejsce,
bo nie ma liści, by szeleścić,
nie ma żywicy, aby pachnieć,
ani mchów miękkich, aby pieścić.

Być może gdzieś po długich latach
znów wzrosną drzewa, piękne gaje
i jakiś ptaszek się rozśpiewa,
lecz pamięć z nami pozostanie
tamtej pożogi, okropności,
ludzkiego trudu i zmartwienia.
Czerwony kur zbyt często gości,
zbyt wiele ma do powiedzenia.

© Elżbieta Żukrowska 5.08.2018.
fot. Dorota Górczyńska Bacik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz