środa, 6 grudnia 2017

TYMCZASEM MYŚLI RYBIA NIEWIASTA...


warsztat


Tymczasem myśli rybia niewiasta...

Pani Karpiowa i tak przerażona,
lecz jak to w życiu - przykładna żona,
słucha podszeptów swego ślubnego
i się zwyczajnie boi o niego...

O sobie myśli jakoś naprędce,
kiedyś połknęła haczyk na wędce,
ale ją wtedy tylko zmierzyli
i do stawiku znów wypuścili...

Może i teraz będzie tak samo,
ta reinkarnacja to prawie amok!
Strach zimy - bywa nawet przyducha,
lecz czy wypada męża nie słuchać?

Pani Karpiowa ze smutku mdleje...
Bo czy dla dzieci choć ocaleje?
Zielonym okiem patrzy w szuwary...
Schować się, ukryć, uniknąć... kary?

© Elżbieta Żukrowska
fot. Pixabay

6.12.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz