warsztat
Przesłanie telepatyczne do Pani Karpiowej
Moja droga, nawet jeśli nie uwierzysz,
są odłowy, pożegnania, reinkarnacja!
Osobiście zawiadamiam cię, kochanie,
więc nie żałuj życia w stawie - ja mam rację!
Wprawdzie bywa czasem chwila nieprzyjemna,
w szczególności to okropne w wannie bycie,
ale reszta poznawania jest z zewnątrz,
niebywałe! Zresztą wkrótce zobaczycie!
Jest muzyka, dużo ludzi, dużo świateł.
Poza halą jeżdżą szybkie samochody.
Zapytano, co mnie wabi dziś najbardziej.
Chcę być kimś, kto tu przebywa blisko wody.
Lecz na razie słyszę głośne megafony
i muzykę, która mnie wprost oszałamia.
Cóż, że ciało moje trafi na Wigilię,
kiedy dusza w innym będzie już mieszkała.
© Elżbieta Żukrowska
fot. wiadomości.gazeta.pl
6.12.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz