Czy to nie dziwne?
- To nie jest dziwne,
że mnie nie poznajesz...
Nasze cienie nie przywykły do siebie,
nie mieszają się nasze oddechy...
Coś jednak pamiętasz.
- Tak. Zadymioną kawiarnię
i kieliszek czerwonego wina.
Gazetę złożoną w rulonik...
- Nic się nie zmieniłeś,
palce masz tak samo szczupłe,
lecz dlaczego drżące?
I jak to możliwe,
że przyniosłeś taką samą różę?
- To akurat nic nadzwyczajnego:
tylko takie dawałem i daję kobietom.
© Elżbieta Żukrowska
fot. Pixabay
27.12.2017.
Taaa... i każda była "skarbem"- wtedy nie trzeba również pamiętać imion;)))
OdpowiedzUsuń