środa, 20 grudnia 2017

ODPOWIADAJĄC NA NIEWYPOWIEDZIANE...




Odpowiadając na niewypowiedziane...

Nie dałam się karmić z ręki,
a odległości nie chciały się zsumować.
Za to periodyki złożone w równy stosik
wciąż czekały na czas i okulary.
Zimna kalkulacja prowadziła
do eksplozji wulkanu
i choć chwalono czarne plaże
- nasze ręczniki już nie leżały obok siebie,
a chwiejny krok nie był spowodowany
kolejną Margaritą.
Właśnie dowiedziałam się,
że prawdziwe motyle omijają czarne plaże,
że krzyżówki w gazetach pokrył kurz,
że nie odkryję już nieznanego słowa.
"Żegnaj" jest tym najwłaściwszym.

© Elżbieta Żukrowska
fot. Desert-rose

20.17.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz