wtorek, 5 grudnia 2017

DUCHY I WINO




duchy i wino

jest późny wieczór... więc piję wino
w starym zegarze tykają wskazówki
mam przed oczami choinkę inną
już ustrojoną w złociste nutki

przypomina mi że jesteś
na samym brzegu wzruszeń
gdzie cztery małe smutki
chcą dziś do płaczu skusić
gdzie wybłyszczone oczy
co kolor wzięły z nieba
chowają się za rzęsy
i przy tym szepczą przebacz

jest późny wieczór... duchy się snują
któryś dotyka... wróg czy przyjaciel
dotkliwie strachem wnikną i kłują
więc pozostaje już tylko pacierz...

© Elżbieta Żukrowska
fot. własna

5.12.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz