niedziela, 10 września 2017

*** (Pozłacane klamki...)





***

Pozłacane klamki w pałacu,
czy zaśpiewy dzierzbie?
O czym marzenie przyjdzie
przy spróchniałej wierzbie?
Poszukując nadziei,
może odpowiedzi,
ręką osłaniasz oczy
od słonecznych odwiedzin.
Lecz słońca i tam mało,
ledwie czasem błyśnie,
a już się obłok szary
klangorem zachłyśnie!
Odlatują żurawie
oraz siwe gęsi,
pola spustoszały,
gruszek nie utrzęsiesz...
Zimno spłoszyło świerszcze,
zamknęło im oczy.
W czarnej wodzie wierzba
swoje witki moczy...

© Elżbieta Żukrowska
fot. Wojtek Kruszewski

10.09.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz