sobota, 2 września 2017

HISTORIA JEDNEJ...




Historia jednej...

Porywam się na niezdobyte...
Nie chcę, ale muszę - nie pytaj, dlaczego.
Wiatr zdarzeń wieje i robi psikusy,
czart gra pieśń zwodniczą
i melodią kusi.
I melodią skusi...
Biała mgła zasłoni, osłoni,
białą mgła przydusi...
Zawiłe, smętne słowa stopią się
jak topi się śnieg...

Znów siedzę sama i
nie mam do kogo mówić.
A może nic już nie zostało
do powiedzenia, do wyjawienia...
Smętny czas...
Taka gra na zwłokę.
A to tylko
historia jednaj znajomości.
Tyle zamieszania,
tak dużo zniszczeń,
gdy źle ulokujesz uczucie...

© Elżbieta Żukrowska
fot. własne

02.09.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz