poniedziałek, 19 grudnia 2011

52. RÓŻNE DROGI



RÓŻNE DROGI

Moje proste drogi, zakręty, nagłe skrzyżowania...
drzewa przydrożne, świerki w śniegu,
Wędrówki do przyjaciół, wędrówki po wspomnienia,
Filiżanka herbaty wypita ... czy w biegu?

A może delikatnie podana prosto w twoje ręce,
Z serdecznym uśmiechem, radowaniem z gościa...
I najprostszą zachętą – przybywaj tu częściej...
a może nawet... na stałe pozostań...?

Opuszkami palców dotykasz twarz drogą,
smakujesz herbatę, aromat jej chłoniesz...
A serce już otwarte, całujesz spojrzeniem...
Ustami na razie uśmiechy kierujesz...

© el.żukrowska listopad 2011.
© Obraz namalowany przez Hannę Moczydłowską-Wilińską.

3 komentarze:

  1. Ładny. Lubię Twoje wiersze, wiesz?
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu - Twoja poezja ,jak miód na mą duszę -
    jest zachwycajaca: porywa i koi !
    Rzuć robotki w kąt, pierogi i sałatki w drugi,
    wszak nie samym chlebem człowiek żyje.
    Twórz wiersze ,są naprawdę dobre i piękne.
    Warto zostawić super duchowy spadek,a to możesz
    Pozdrawiem serdecznie HW

    OdpowiedzUsuń