sobota, 29 października 2016

SPACER PRZEZ CMENTARZ




Spacer przez cmentarz

Rozpoznaję pełną westchnień ciszę,
zaledwie przekraczam bramę chwili.
I moich bliskich zdaje się, że słyszę,
zapalając znicze na ich mogile.

Modlitwa prosta, choć pełna tęsknoty,
a obok zniczy płoną moje żale,
w myślach przedziwne wolty i zwroty,
a wszystko znane, powtarzalne, trwałe...

Tu chryzantemy pachną specyficznie,
gałązki świerka osłaniają kwiaty,
na starych drzewach nieliczne już liście,
a alejkami ciągnie tłum bogaty.

I burzy ciszę, zadumę cmentarza,
a oferuje gwar, nawoływania.
I tak co roku to się powtarza.
Czy modlitwy w niebo dotrą w pełnych zdaniach?

© Elżbieta Żukrowska 29.10.2016.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz