Postęp
Wiatr wciąż kasztany strąca, do jabłek się dobiera...
Wrzesień z grzybami przyszedł, pora je więc pozbierać.
A komu nie w smak spacer - niech siedzi na przypiecku,
choć teraz jest inaczej, teraz jest przy biureczku.
Jest ekran komputera, rozmowa z Tadziem, Zuzią.
Las? Tam się nie wybieram, gdyż kleszcze grożą ludziom.
Inna jest ludzka jesień - babcia to modna dama,
fryzjer ją często czesze, perły kupuje sama.
Wciąż wygląda na młódkę, pilnie się zmarszczek strzeże.
Z panami nie inaczej - siłownia, viagra i żeń-szeń.
Tak się zmieniają czasy, zmieniają obyczaje.
Świat - jak to powiadają - globalną wioską staje.
© Elżbieta Żukrowska 23.11.2019 r.
fot. z internetu
Wciąż wygląda na młódkę, pilnie się zmarszczek strzeże.
Z panami nie inaczej - siłownia, viagra i żeń-szeń.
Tak się zmieniają czasy, zmieniają obyczaje.
Świat - jak to powiadają - globalną wioską staje.
© Elżbieta Żukrowska 23.11.2019 r.
fot. z internetu
Super !!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. :)
Usuń