piątek, 11 października 2019

ZŁY LOS




Zły los
/na melodię "Tańcz mnie"/

Czekała na wiersze - dla niej napisałeś trzy,
poruszyłeś w nich tęsknoty, dosypałeś łzy,
skrzyła się kurtyna nocy, sypał gwiezdny pył.
Słowa w modlitwę wtuliła
- abyś blisko był.
Abyś blisko był.

Rozczerwieniła się jesień, zachlupotał deszcz.
Niosłeś jej ostatnie róże - rozczarowań krzew.
Gdy dymiły lasy mgłami - odezwał się kruk,
słowa spadły jak kamienie
i na twardy bruk.
I na twardy bruk.

Spotkanie nic nie zmieniło - żar się nie chce tlić.
Była miłość, już jej nie ma, po co dalej żyć?
Dla tęsknoty, czy dla smutków? Przecież upadł świat!
Po co mnożyć dalsze dźwięki
- Cygan nie chce grać!
Cygan nie chce grać...

A tęsknota - taka głupia - woła, serce drży.
Nic nie można więcej ugrać, noc porwała sny.
Pękła struna kiedy Cygan chciał wydobyć ton.
Zabrał wszystko wraz z nadzieją...
Nie wiesz, gdzie jest dom.
Nie wiesz, gdzie jest dom...

© Elżbieta Żukrowska 30.07.2019.
fot. własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz