Zrobię dla ciebie...
Zrobię dla ciebie ciepłą czapkę,
wełniany sweter aż pod brodę
- bo zima stoi u bram miasta,
już obiecują śnieg na środę...
W sklepie kupiłam ci bamboszki,
takie grubaśne, najcieplejsze,
to w nich odpoczniesz po obiadku,
by myślą w głębię własną wejrzeć.
Wieczorem uszykuję grzańca,
niech nam zapachnie, noc osłodzi,
w ogniu z kominka iskry tańczą,
my przytuleni, choć nie młodzi...
© Elżbieta Żukrowska 7.10.2019 r.
fot. Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz