wtorek, 29 października 2019

TROSZKĘ FRYWOLNIE O PORANKU





Troszkę frywolnie o poranku

Być może jutro przyjdzie wyzwolenie,
skowronek znowu zaśpiewa pieśń niebom, 
westchniesz i powiesz - nie chcę być samotną! 
Siostra-tęsknota? A cóż to za novum?

Jeśli zaś z rana będziesz robić kawę
- to nie zapomnij wziąć drugiego kubka,
ale tęsknota nich z tobą nie pije,
niechaj zaniknie, szuka swego jutra.

Ty o przyjaciela zadbaj tak od serca,
to jemu kawę przygotujesz rankiem.
A niech już będzie nawet i z wieczora,
szczególnie, kiedy jest dobrym kochankiem.

Takiemu możesz nawet i śniadanie,
chrupiący bekon, bułeczki z ziarnami,
bo skoro nocą był eksploatowany,
to musisz zadbać o jego "dynamit"...

© Elżbieta Żukrowska 29.10.2019 r.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz