wtorek, 7 kwietnia 2020
CZAS NA KATHARSIS
Czas na katharsis
Chcę by się wieczór zaczął uśmiechać
olśnił radosnym oglądem zdarzeń
a tu nic nie ma lecz czas ucieka
i się zgubiła droga do marzeń
Muzyka płynie a nie raduje
mięśnie napięte twarde jak węzły
czy nikt do siebie już nic nie czuje
a czarne myśli zewsząd wypełzły
Zatrzymać wicher zarazę dziejów
a przy tym zerwać czarne zasłony
patrzeć jak domy się groźnie chwieją
a nad głowami kraczą nam wrony
Rzucone w nicość bólu i zamęt
toczą się brukiem masy cierpienia
nie można podnieść oczu do kamer
i czyjeś życie idzie na przemiał
___________________________
Katharsis (gr. oczyszczenie) – uwolnienie od cierpienia, odreagowanie zablokowanego napięcia, stłumionych emocji, skrępowanych myśli i wyobrażeń.
© Elżbieta Żukrowska 7.04.2020 r.
fot. własna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo refleksyjny wiersz. Właściwie to czas pełen refleksji. Okres postu, a zwłaszcza przeklety wirus. Jednak mogłoby być gorzej. Ogladam " Stulecie winnych" i jednak wybieram wirusa.
OdpowiedzUsuńNie dam rady oglądać tego serialu. Za dużo nieszczęścia i krzywdy, aż serce staje w poprzek... A za komentarz bardzo dziękuję. :) ♥
Usuń