poniedziałek, 22 października 2018
SENNIE
Sennie...
Nad drewnianym płotem złote główki kwiatów,
obok cień chałupy przywołuje wizje.
Wszystko nagle słodkie, jakby w środku haftów,
obraz za obrazem dopełniają misję.
Prawie czuję zapach sierpniowego ranka,
gdzie wczorajszy kurz dzisiaj jest rosą spętany,
gdzie oddech wiatru i płytszy, i tańszy,
bo żniwa skończone, posprzątane łany.
Spowolnione życie dojrzewa w owocach.
Ówdzie toczy się w grządkach jak okrągła dynia!
Owady dziś zaspały, zmęczone przeoczą
drzwi uchylone - wnętrze dla nich inny wymiar...
© Elżbieta Żukrowska 21.08.2018.
fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz