Czas kasztanów
Jesień, już jesień... I liść smutku
pod stopą często zaszeleści...
I wyśpiewuje zamiast ptaków,
Z oczarowaniem wodzić okiem
A wiatr swawolny (zawsze, wciąż!)
w szczelinach gwiżdże stare pieśni.
I wyśpiewuje zamiast ptaków,
które już wysłał w ciepłe kraje,
jesienny song, zawsze jednaki,
nam tylko zachwyt pozostaje!
Z oczarowaniem wodzić okiem
po barw wybuchu wręcz szalonym,
zamyślić się nad łanem wrzosów
i być jesienią upojonym...
© Elżbieta Żukrowska 2.09.2015.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz