wtorek, 6 sierpnia 2019

KUCHENNE PISANIE




Kuchenne pisanie

Między garnkami i szklankami
rodzi się wiersz o pannie z groszkiem,
która przemyka opłotkami
w jasnej sukience, nieco mokrej...

A później, krojąc już marchewkę
i narzekając na nóż tępy,
panna chwyciła wody zgrzewkę
- może to tylko sentymenty...?

Co jest ważniejsze - po co sięgasz:
napisać wiersz, marząc o centach,
czy też ten groszek i marchewka
dla swego męża - jak przynęta?

Już cisza, spokój, mąż je obiad,
zły - nie przepada za jarzynką,
ale ty wiesz - witamin trzeba
i tak jest dobrze, bo się przymknął...

Tymczasem twoja panna z groszkiem
znów się ubrała w suknię śliczną,
już teraz deszczem jej nie chłoszczesz
- balladę tworzysz dramatyczną...

© Elżbieta Żukrowska 4.08.2019 r.
fot. własna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz