środa, 7 sierpnia 2019
KSIĘŻYC
Księżyc
/prawie erotyk/
nocą w srebrnej poświacie młodego księżyca
ktoś się tulił w altance i wzdychał i skarżył
księżyc jakby dla pary wartą się zachwycał
w rozbudzonej nie darmo bujnej wyobraźni
/bo sam jęknął z zachwytu widząc taki szmaragd/
natychmiast skory dążyć poza próg przyjaźni
i pomagać mężczyźnie rozebrać do naga
oswobodzić z bielizny nie tylko z sukienki
bo czegoż mógł dotyczyć ten różaniec błagań
podziwiał jak mężczyzna odsłania jej wdzięki
bez pośpiechu rozpina tajemne zapinki
i obnaża biust stromy a sam przy tym cierpi
tak bardzo drżą mu ręce choć owocu bliski
to jeszcze się wstrzymuje by czar trwał najdłużej
tymczasem obydwoje na chwilę zamilkli
księżyc aż czuł się chory od nadmiaru wizji
nie miał swojej kobiety planety lub gwiazdy
łzę uronił lodową swe wargi zagryzłszy
takie ludzkie uczucia prawdy i półprawdy
to miłość księżycowa - tu zabrakło nazwy
© Elżbieta Żukrowska 7.08.2019 r.
fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz