Reklama
Ledwie oczy... Zapach kawy w nozdrza wpada,
świt i świat natychmiast są piękniejsze,
więc dziękuję ci, Kochany, że pamiętasz aby zadbać
o ten nastrój i humory najprzedniejsze!
Już z rozkoszy pomrukuję, mrużę oczy.
Mam wręcz pewność, że dziś wszystko nam się uda!
I nadzieję, że los z głupstwem nie wyskoczy
- niech spełniają nam się wymarzone cuda!
A to wszystko dzięki lubej kawy woni,
co jest dla nas jak wołanie na spotkanie,
da energię, przed apatią też ochroni,
później nawet będzie można zjeść śniadanie!
© Elżbieta Żukrowska 12.01.2016.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz