To nie blues
Senność... przychodzi i odchodzi,
nieba nam się kłaniają,
słońce ucieka co dzień,
strachy nie zawsze spać dają.
Wiatr...
Wiatr...
Nie zawsze senność - czasem złość!
Bo coś się nie powiodło...
Bo ktoś poszarpał lub dał w kość...
Jeszcze raz coś zawiodło.
Pech...!
Rachunek sumienia, targi...
Może coś zmienić trzeba już?
Za mało gdzieś uwagi
i nie gra, to nie blues!
To nie blues...
Samolot nagle... turbulencje!
Coś jak nożem odcięte.
Nawet gdy pragnień było więcej
- to stare życie zmięte.
Czy nowe - znaczy szczęśliwe...?
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz