wtorek, 3 lutego 2015

MOJA MIŁOŚĆ - I MOJE MARZENIE




Moja miłość i moje marzenie

Rozplątać warkocze, rozsypać jej włosy
dotykać delikatnie, musnąć wargą kark,
albo płatki uszu sparzyć swym oddechem,
potem oczy do oczu... Kochanie? - O, tak!

Czytać z jej spojrzenia strach i przyzwolenie,
tęsknotę splecioną ciasno z pożądaniem...
Lub w czułym uścisku uwięzić jej dłonie,
kochać myślą, duszą, każdym dotykaniem!

Oddechem  też - aż po szalone wrzenie krwi!
Pożądając - nie krzywdzić, odsunąć się w porę.
Pożegnać z uśmiechem, zawsze w zgodzie być.
I wrócić nazajutrz, jeszcze przed wieczorem,
by znów z ust spijać słodycz i dalej tak śnić.

© Elżbieta Żukrowska 3.02.2015.
Fot. za Coco du Trocadero

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz