Po nocnym deszczu - © Elżbieta Żukrowska
Deszcz ciemną nocą umył świat
ziemia łapczywie spijała krople
trawa zielenią cieszyła wiatr
tarzał się w niej wielokrotnie
Kos był spragniony więc krople pił
i dalej gwizdał srebrzyście
w cieniu gałązek nieco się krył
a tam bez wołał go w swoje kiście
Wiosna coś niosła każdego dnia
cudne żonkile rozkwitły żółto
jabłonie różem stały u sadu bram
pszczoły wpadały otwartą furtką
Dziewczyna splotła warkocze dwa
i do każdego wpięła kwiaty
w oku niech się nie kręci łza
w wiosennej choreografii
Choszczno, 12.05.2022 r.
fot. z internetu
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń