piątek, 24 grudnia 2021

POWIEM SPOKOJNIE...

 




Powiem spokojnie... - © Elżbieta Żukrowska

Powiem spokojnie - wcale nie rozpaczam,
kiedy mój partner na deszcz wychodzi.
A to dlatego, że zawsze wraca,
dziś albo jutro, za kilka godzin.

Bez niego nic się u mnie nie dzieje,
nie tylko umie trzymać za rękę,
przynosi kawę, cudnie się śmieje,
a pod prysznicem śpiewa piosenkę.

I chociaż gwoździ nie trzeba wbijać,
wiem, że potrafi poskręcać meble,
wytrzepie dywan, schody umyje,
zrobi zakupy w razie potrzeby.

Ja mu usmażę stos naleśników
albo golonkę zrobię prymową.
Wieczorem jestem - tak bez uników -
jego rozkoszną drugą połową.

O tym, że kocha - mówi mi rzadko,
ale nie musi tego słowami,
bo każda czynność staje na świadka,
ile uczucia jest między nami. 

Choszczno, 19.12. 2021 r.
fot. Pixabay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz