czwartek, 16 grudnia 2021

KSIĘŻYC I MÓJ KOCHANY

 





Księżyc i mój kochany - © Elżbieta Żukrowska

Dobranoc miła, chodź już spać,
wszak późna jest godzina.
Ale jak spać, gdy tysiąc gwiazd
swój taniec rozpoczyna?

Kochanie chodź, poduszka jest
zmęczona tym czekaniem. 
Lecz jak tu spać, gdy nowy blask
zasłonkę chce przełamać?

Księżyc na niebie jasno lśni,
pełnia - sen nie dla wszystkich.
A ty namawiasz - do mnie idź
bez ciebie wszak nie zasnę.

Księżyc powoli płynie w mrok
i drapie się po głowie.
Jakiś z daleka słychać krok,
ktoś inny spać nie może.

Kochana śpij, już czas na sen,
przytulę ciebie słodko.
O tak, mój miły, tego chcę,
choć księżyc patrzy w okno. 

Gdy się pochylasz do mych ust,
gdy słowa szepczesz czułe,
w twoich ramionach dla mnie są
te najszczęśliwsze chwile.

Choszczno, 15.12.2021 r.
fot. z internetu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz