piątek, 13 listopada 2020

PATRZĄC NA TELEFON

 





Patrząc na telefon - © Elżbieta Żukrowska

Dlaczego milczysz, mój kochany? Co cię teraz ziębi?
Dzień za dniem, dzień za dniem ginie w mroku.
Aż serce chce płakać i woła  gdzieś z głębi.
Wiem, a w zasadzie domyślam - dalej ani kroku...

Skoro tak - to trudno. Tu słońce zachodzi.
Milczysz dalej... ja wiem - bez powrotu, kochany.
Choć było nam tak dobrze - teraz tylko zwodzisz...
Zapragnąłeś nowej kobiety i głębokiej zmiany.

Nie, nie połykam łez i nie stoję w oknie.
W książce o miłości dziewczyna jest silna.
Nie rzuci się w inne ramiona. I nie rzuci z mostu.
Obiecała sobie, że tę rundę wygra.

Choszczno, 28.10. 2020 r.
fot. Desertroze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz