niedziela, 22 listopada 2020

ONA

 


ONA - © Elżbieta Żukrowska

W jego dłoniach - uległa, miękka i płochliwa,
wyginała się łukiem ku nowej pieszczocie,
czuła jak membrana... A słodkości chciwa
niespodzianie. I piękna, jak jaskółka w locie!

Kiedy miał ją blisko - tulił, pragnął, kochał,
były chwile, że dla niej i za nią umierał...!
Stawała się modlitwą, którą ledwie szeptał,
ale czuł całym sobą, całym sobą śpiewał.

Choszczno, 20.11.2020 r.
fot. Monika Luniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz