Smutny pożegnalny uścisk...
Jeszcze ramiona są splecione
i intensywny zapach płynie,
ale już kona wiara w miłość,
nadziei wciąż ubywa... przy niej.
Rozstania są katastrofalne,
to on tak szybko zapomina,
zobaczy jakieś usta ładne,
nogi do nieba, cud dziewczyna...
I już mu głowa w tamtą stronę,
wykreśla z serca swoją panią,
bo tamta mu spojrzała w oczy...
bo już ma wielką chrapkę na nią...
A ta co w domu, zacna, miła,
oszczędna, bardzo gospodarna
- już mu obrzydła, już przemija,
myśl o niej jakoś szybko zbladła...
A ktoś mi tutaj takie zdjęcia,
miłość po grób, obiecywanki...
Wszystko minęło, czas przysypał
zmurszałym kwiatem macierzanki...
© Elżbieta Żukrowska 29.01.2019 r.
fot. Pixabay
© Elżbieta Żukrowska 29.01.2019 r.
fot. Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz