niedziela, 30 sierpnia 2020

SPOJRZENIE NA GÓRY




Spojrzenie na góry

Czasem słońce oślepiająco kładło się na skałach,
czasem mgła całkowicie zasłaniała góry,
szarą watę ścieląc jakoby to chmury,
a kiedy się podniosła - cuda odsłaniała.

Pachniało żywicą pośród drzew świerkowych,
zaskakująco chyżo mknął górski strumyczek,
huczał w wodospadach, już skory do uciech,
a szumiał wśród korzeni drzew starych, wiekowych.

Z urwistych ścian góry rwały się lawiny,
czasem na piargach sypnęła drobnica,
wędrowiec nie mógł odwrócić ni krzyny

uwagi od szlaku, choć nikt go nie rozliczał.
Gdy słońce miała ukryć przed okiem Świnica,
ono podpalało szczyty, by mogła spaść cisza...

© Elżbieta Żukrowska
fot. Andrzej Kosiba

29.08.2020 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz