słucham twej muzyki
znów grasz z zamkniętymi oczami
a ja wiem że widzisz swą kochaną
sprzed dziesiątek lat
smyczek wydobywa zaklęte dźwięki
aż kłaniają się im spłakane konwalie
wiatr zagląda przez uchylone okno
i kradnie je bezwstydnie
i unosi
... dla kogo?
© Elżbieta Żukrowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz