środa, 17 stycznia 2018
KAWA, SŁODYCZE I... ZAUFANIE
Kawa, słodycze i... zaufanie
Cukiereczek wycmokany do końca!
Rozpłynął się słodkością na języku...
I dalej nic. Kawa gorąca,
a wody dużo jest w czajniku.
Zwyczajny dzień i zimny wieczór,
a w okna ciągle wiatr zagląda,
że spadnie śnieg - potrafisz przeczuć,
nie ma upałów dla wielbłąda.
Kończą się nawet cukiereczki,
inne łakocie trzeba znaleźć,
posłusznie zjem z twojej łyżeczki
lody - o ile są wspaniale.
Co myślisz o domowym kinie?
Zatem rozpalaj już w kominku.
Niech podły nastrój szybko zginie,
nam pora pomyśleć o winku.
Gdzie jest ta nasza droga szczęścia?
Nie przez Saharę z karawaną.
Nie wszystko trzeba wydrzeć pięścią,
czasem wystarczy zaufanie.
© Elżbieta Żukrowska
fot. TimekLady.ru
17.01.2018.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz