Wspomnienie Wnuczki
dla Ireny Pietury
Czasem samotna łza... a czasem potok...
Nie zawsze można nad tym zapanować.
Na sercu został wciąż żałobny otok.
Tak trudno nowe dni pokolorować!
Na grobie stawiasz znicze oraz stroik
- w czas święta nowe zdobienia mogiły.
W domu samotność z mocą niepokoi,
odciąga myśli i wysysa siły...
Gdyby Kochanie twoje nadal było,
gdyby to dla Niej strojenie mieszkania!
Wraz z Jej odejściem wszystko się zmieniło,
Wraz z Jej odejściem wszystko się zmieniło,
czujesz się mocno przez los oszukana.
Cóż może znaczyć w domu zapach jodły?
I kolorowych ozdób blaski niczym flesze?
To ci nie zwróci ukochanej Wnuczki,
ledwie przypomni spacery po lesie...
Już wydobywasz swe skarby ukryte,
drogie pamiątki, jak szatki jedwabne...
Strach, aby nigdy nie były rozmyte,
a brzmiały dźwiękiem czystym i dokładnym.
© Elżbieta Żukrowska 11.12.2015.
fot. Irena Pietura
fot. Irena Pietura
Kiedy spotkam ją w Świecie Równoległym będzie to dla mnie szczęście
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obie będziecie wówczas szczęśliwe. ♥
Usuń