środa, 25 września 2019
SMUTNO MI
Smutno mi
/cykl o dzieciach/
Czasem bywam smutna - zepsuła się lala,
- tatę niespodzianie wzięli do szpitala,
- mamie zabrali premię - nie będzie bucików,
więc się smucę po cichu, bo nie lubię krzyków.
Są i inne sprawy - moja przyjaciółka
nie przychodzi już wcale do mego kościółka.
Wygląda, że się boczy, już mnie nie odwiedza,
gdy ja do niej przyjdę - mówi, że nie trzeba...
Że nie ma dla mnie czasu, jest bardzo zajęta,
a przecież w tych słowach aż gęsto od krętactw...
I stało się, że serce skargą zakwiliło,
uciekłam na kamienie, przed ludźmi się kryjąc...
Niech serce się wypłacze, niech się uspokoję,
wszelką gorycz odepchnę i posypię ziołem,
niech nastąpi czas inny, spokojny, radosny,
niech znów uśmiech będzie jak ostatniej wiosny.
© Elżbieta Żukrowska 24.09.2019 r.
fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz