Wracam do gry
Zbyt długi odpoczynek nuży
rozlane wino już zwietrzało
szansa się czai między nami
kto chwyci pierwszy
A tu groch o ścianę
słowa daremnie się ścierają
być może jutro dzień rozkwitnie
a może nie...
A może krzesła już zabraknie
albo gra skończy się przed świtem
i tylko pająk jak co nocy
ofiarę swą w przędzę owinie
w zwietrzałym winie usta moczę
czas się przyczaił przy futrynie
czy drzwi zatrzaśnie
© Elżbieta Żukrowska 28.02.2018.
fot. Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz