środa, 19 maja 2021

NASTAŁA PUSTYNIA




Nastała pustynia - © Elżbieta Żukrowska

Lato się skończyło i skończył się romans.
Białe pajęczyny oplatały nawłoć.
Ale jakbym tego nie była świadoma,
bo zakręciłeś w głowie i wszystko przybladło. 
Zostało w pamięci białe prześcieradło,
zmięta pościel rankiem, wygasłe ognisko.
Nikt już nie przytulał, zmęczenie się wkradło,
jakiś wielki smutek zakończył "igrzyska".
I nie ma romansu. Puste kąpielisko.

Jak wzruszenie ramion wszystko jest nieważne.
Nawet to, że byliśmy szczęśliwi, radośni.
Uczucie zamarło, a z nim tyle marzeń...
I młodość skończona. Losu smutny dowcip.
Oddalasz się, odchodzisz... Bo jesteśmy obcy.
Światła w cudzych oknach, drażniące zapachy.
Mój były kochanku - już tu nie zagościsz.
Romans trwał zbyt krótko - pozostały strachy,
choć udomowione, wciśnięte pod dachy. 

Taki żal, taki smutek! A jednak pustynia.
dwoje razem i koniec. Już żadnego nie ma...

Choszczno, 18.05.2021 r.
fot. własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz