piątek, 29 listopada 2024

 



Starość

Nie mów mi więcej o swoich chorobach
Że oczy że stopy głowa albo ręce
Przecież na starość tak to już bywa
Że wszystko się sypie zniszczone doszczętnie
Ważne aby umysł dobrze funkcjonował
Odróżniał dobro od zła i frustracji
Aby znajdował wciąż właściwe słowa
Ale nie szukał już dróg dominacji
Ukryte za firanką piękno krajobrazu
Znajome bo przecież co dnia oglądane
Te same drzewa trawniki ptaków balejaże
Tnące smutne chmury trzeba czy nie trzeba
Mija czas Srebrne pukle włosów
I twarz choć znajoma w lustrze jakby inna
Oczy są wyblakłe a siateczka zmarszczek
Każdego dnia głębsza już ostra jak skiba
Mija czas Przyjaciół wianuszek się zmniejsza
Jeśli masz szczęście i możesz na spacer
Ta ruda kitka przyjdzie po orzeszek
Ja tego dzisiaj nawet nie zobaczę
El. Żukrowska, 28.XI. 2024 r.

niedziela, 2 czerwca 2024

WRÓBLOWE PROBLEMY

 




Wróblowe problemy - © Elżbieta Żukrowska

Wiosną mały Elemelek spotkał się ze Ćwirkiem,
wówczas obaj umyślili założyć rodzinkę.
Wnet znaleźli dobre miejsce na rodzinne gniazdo
lecz złożenie w nim jajeczka na niczym im spełzło.

Rada w radę, myśli wiele, przyjaciół podpowiedź -
potrzebne są dwie dziewczyny jajka złożyć skore.
Lecz za późno uderzyli w miłosne zaloty,
już nie było wolnych panien, a może ochoty...

Tak zostali tamtej wiosny we dwóch, a samotni.
Nie pomogły głośne ćwirki ani wiejskie płoty.
To dotarło do nich późno, jak już przyszła zima 
- starać trzeba się dość wcześnie, innej rady nie ma.

I choć ćwierk ich był radosny
- muszą czekać nowej wiosny.

Choszczno 2.06.2024 r.

piątek, 1 marca 2024




 
Magia kochania

Gdyby tak cofnąć czas o pół wieku -
to by dopiero było miło!
Głowa już pełna, a przed człowiekiem 
dopiero będzie ta pierwsza miłość!

Będą więc randki, te z drżeniem serca,
słodkie uśmiechy, cudne wyznania,
spacery w słońcu lub przy księżycu
i to jest właśnie magia kochania!

Jeszcze bukiecik nieśmiało dany,
czar pocałunku i czuły dotyk,
wszystko przed nami miły, kochany...
Dopiero później przyjdą kłopoty!

Albo nie przyjdą, bo może licho
usnęło gdzieś tam bardzo głęboko.
Miłość nich kwitnie spokojnie cicho
a nas niech tuli magia kochania.

Choszczno, 1.03.2024 r.
© Elżbieta Żukrowska

wtorek, 9 stycznia 2024

ZIMA

 



ZIMA

Słońce wesoło rozjarzyło okna
na pustej jarzębinie przysiadł gil
a niżej wróbel jakby nie czuł mrozu
bo się rozćwierkał ze wszystkich sił

Dziś żadna muszka ani żaden komar
a tylko okruch rzucony przez ludzi
chociaż w karmnikach leży świeże ziarno
więc wróbel ćwierka - dla ludzi się trudzi

Kilka sikorek dostało skwareczki
dobrze bo je też ściga bardzo ostry głód
mróz nie jest duży lecz i tak ptaszeczki
mimo swych piórek odczuwają chłód

Znudzone słońce wędruje po niebie
i tylko patrzy gdzie by się tu skryć
rozjarzy szybko garść świeżego śniegu
i już za dachem gaśnie złota nić

Elżbieta Żukrowska
Choszczno, 9.01.2024.



i nie chce dłużej w takim zimnie być