poniedziałek, 12 kwietnia 2021

POLSKIE "CIĘŻARÓWKI"

 




Polskie "ciężarówki" - © Elżbieta Żukrowska

Wychodzą z bramy po ósmej rano,
mają ze sobą torby na kółkach,
w nich to do domu "towar" dźwigają - 
kaszę jęczmienną, bułki i ziółka.

Polskie kobiety wciąż pracowite,
chociaż na karku nawet ósemki,
nigdy nie mówią, że chorowite,
dom wysprzątają, choć w głowie mętlik.

Mylą się daty, imiona, fakty,
a od dźwigania wciąż bolą ręce.
Takie są właśnie polskie kobiety - 
miast odpoczynku, pracy chcą więcej.

Jest już surówka, piecze się schabik,
wyprana pościel schnie na balkonie,
w garnku bulgocze obiad ciekawy,
więc teraz można różaniec w dłonie.

Polskie kobiety... Wszystkie ciężary
biorą na plecy lub w swoje ręce.
Nie oczekują nagród nadmiaru,
wystarczy uśmiech bliskich w podzięce.

Choszczno, 11.04.2021 r.
fot. Pixabay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz