ODPOCZYNEK NAD STAWEM
Posiedzę sobie i odpocznę...
Wiatr właśnie ustał przed wieczorem,
a było cudnie dziś, słonecznie.
Niedługo tu komary rojem...
Co tam owady... Żabi zespól
już stroi dęte instrumenty,
taki łagodny czas nastaje
— do kolan tulą się kocięta...
Posiedzę chwilę, tu tak miło,
gdy w wodzie się przegląda niebo,
gdy srebrna ryba pluśnie blisko...
Gdy mnie niczego nie potrzeba!
Już szary cień się brzegiem skrada,
daleko gdzieś krzyknęła czajka.
Noc głosem ptaków zapowiada,
że na paluszkach idzie bajka...
© Elżbieta Żukrowska 16.02.2014.
Fot. z internetu - malarstwo - Aleksej Zajcew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz