środa, 31 października 2012

805. (204/2.) JESTEŚ II




JESTEŚ II

...błyskiem zaledwie
jak oddech wiatru
jak drgnienie źrenic
fantazją myśli
graniem odległym
- tęsknoty zenit

czas zatrzymujesz
ponad dniem-nocą
do lotu budzisz
myśli już wznosisz
coś ukazujesz
i bez słów - mówisz

wiem - tylko szukasz
świeżego tchnienia
chcesz inspiracji
zaczątku zdarzeń
(pełnego szczęścia)
lecz... czy masz rację

© el.żukrowska 29.września 2012.
Zdjęcie z internetu

wtorek, 30 października 2012

804, (203/2.) GDY BIELI ZBTY WIELE




GDY BIELI ZBYT WIELE


Patrzę (czytam) — i nagle nie rozumiem
ty już odpływasz — a ja na brzegu
obraz za obrazem — słowo za słowem
cały jesteś w kolorach — ja na białym śniegu

słowa są we mnie — wypłynąć nie mogą
może tą bielą bardzo porażona
bieli ostatnio wokół mnie zbyt wiele
i łzy (dlaczego dziś są bardziej słone?)

gdy odpływając nie skinąłeś ręką
gardło mi się ścisnęło i zbrakło oddechu
już nie wytłumaczysz — bo coś jakby pękło
plecy przygarbiły — powrót bez pośpiechu

© el.żukrowska 29.10.2012.
© Fot. Telemach Pilitsidis - Bukiet śnieżny

803. (202/2.) NIEDZIELA PO GRECKU



NIEDZIELA PO GRECKU

Mgła już utuliła wieżę ratuszową,
Kroki niedzielne nieliczne po bramach,
Dzwon na wieży, kilka ptaków niebem…
Ale to początek dnia i jeszcze bez śniadań…

Obudzony niespiesznie robisz toaletę.
Wczoraj mogłeś zagościć w salonie piękności…
Dziś wybierasz lokalik... Święto radość niesie,
Spokój po odrętwienie – aż do samych kości.

To gdzie najpierw kroki? Kawiarnia czy obok?
Śniadanie w tawernie o nazwie Hellada?
Krew płynie w żyłach spokojnie, wręcz błogo.
Na początek sałatka wiejska — już zamawiasz.

Wonie znajome zaraz cię poruszą —
W sałatce oliwa z Krety wraz z ziołami kusi…
Degustujesz wolno z oczywistym smakiem —
Nigdzie już dzisiaj spieszyć się nie musisz.

Chwila rozmowy z tym lub innym panem,
Kobietom uśmiech... ech... tej nawet ruch dłoni..
... Dwunastka uzo  prosto z Veroi...  innych śladem...
Anyżówka na podniebieniu z lekka oszołomi.

Wreszcie wychodzisz pełen animuszu. Gwiazdy wyiskrzone.
Głowę masz w chmurach ( zbrakło ich na niebie).
Dziś możesz glob zdobywać! Wszystko dozwolone!.
Gwiazdy mrugają… Cały świat dla ciebie!

© el.żukrowska 29.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

802. (201/2.) NIE TRZEBA




NIE TRZEBA

Wszystko mam — a ciągle mi mało!
Wyciągam ręce wprost po twoja duszę.
Proszę — bierz. — Odpowiadasz śmiało.
Szczęście mnie ogarnia, radość niemal dusi!
Biorę — jakbym w ręce brała...
A twa dusza piękna, w blasku ukąpana,
zaś w oczach... niebo masz!
Rozgwieżdżone niebo!
Obok ciebie ja — szalona
(czy tylko zachłanna?)
Krzyknęłabym — Trwaj chwilo!
Ale nie zaczeka... Nie zaczeka...
Płynie przez palce jak woda.
Jeszcze raz w szepcie najcichszym
powiem-poproszę — Daj...
Lecz ty odpowiesz — Już nie trzeba.

 © el.żukrowska 29.10.2012.
© Fot. Telemach Pilitsidis


poniedziałek, 29 października 2012

801. (200/2) .NIEZAPISANE TU PISZĘ DAREMNIE








NIEZAPISANE TU PISZĘ DAREMNIE

Przebiegam moje myśli szukając tych dla ciebie
— jasnych i czystych, prostych spojrzeń w oczy,
a jednak nie wiem... Chwilami już nie wiem,
czy takie spojrzenie nie nazbyt jednoczy?

Czegoś jeszcze szukałam... ale czy dokładnie...?
Na wszelki wypadek  mam dla ciebie uśmiech.
Lecz czuję, że to mało, jakoś nieporadnie...
Coś zawisło w powietrzu — może to przez pośpiech?

Mówię niewypowiedziane, niezapisane spisuję daremnie,
nie wszystko do pojęcia, słowa są aby łamać tabu.
Może i chciałam więcej — precz chęciom codziennym!
Miało być prosto i czysto — czegóż dalej kłamstwo?

© el.żukrowska 29.10.2012.
Zdjęcie z internetu


niedziela, 28 października 2012

800. (199/2). BIAŁA KARTKA




BIAŁA KARTKA

Świat się skurczył do kartki papieru
słowa rozdaję za bezcen
wiersze - jak dla frajerów
sama tu - z wierszami - jestem

Twego imienia nie wymienię
nie wskażę ręką w twoją stronę
ani nawet przypadkiem spojrzeniem
przejdę mimo - cienia nie gonię

Na białej kartce wiersz zostanie
o tobie o mnie i o rozstaniu
napisany grubo przed czasem
przed spotkaniem -  o zapominaniu!

Tylko niech łzy  w śmiech  zamienię
Te łzy co na białej kartce...
By była zgoda z moim sumieniem
Zgoda na zawsze

© e.żukrowska 28.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

sobota, 27 października 2012

799. (198/2.) ...NIE DO KOŃCA BIAŁE



... NIE DO KOŃCA BIAŁE

Znałam cię!
Wiem, że cię znałam.
Ale któregoś dnia realne życie
pomieszało mi się ze snami
i ... sama zostałam

co pamiętam?
przyszedłeś jesienią
może był wrzesień
może już październik
wieczór był chłodny
i twój szept — ja cię ogrzeję
uwierzyłam
— utuliłeś lepiej od kołdry
jednak nie zostałeś
— skrzydła miałeś
chyba... nie do końca białe...

© el.żukrowska 26.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

798. (197/2.) JAKIE MARZENIA?



JAKIE MARZENIA?

(z inspiracji wierszem
LECHA KAMIŃSKIEGO
"Trzeba marzyc")

szybkimi krokami przebiegasz ulicę
widziałeś ją przecież — już spojrzeń nie zliczysz
tu była — minęła pobiegła gdzieś dalej
ty szukasz uparcie na ścieżkach swych marzeń

gdzie jesteś kochana wśród innych szarości
gdzie jesteś jedyna — mój blasku jasności
a już nie oplatasz mej szyi rękami
i już nie całujesz nie rzucasz słowami

nie dla mnie twe włosy tak cudnie pachnące
nie dla mnie uśmiechy i usta gorące
nie dla mnie spacery i lody w kawiarni
samotne wieczory i pustka — to dla mnie

nie będę tak nagle rezygnować z marzeń
nie chcę żyć samotnie a choćby w rozgwarze
wciąż szukam z uporem w świetlistej nadziei
że jesteś za rogiem — żeśmy się minęli

© e.żukrowska 27.10.2012.
© Fot.Zdzisław Marciniak.

piątek, 26 października 2012

797. (196/2.) KUCHENNIE O MIŁOŚCI



KUCHENNIE O MIŁOŚCI

 Zamykam się w kuchni
z cichutkim płakaniem —
jeszcze przez chwilę dzień rozpamiętuję.
Opacznie rozumiem?
Nie wszystko słyszałam?
A może nawet
niewłaściwie czuję...?
Wiersze to nie garnki!
Trzy ziela angielskie,
nie odliczysz, nie zmierzysz
jak soli łyżeczką.
Gdy dotkniesz do serca
— te nagle zaboli,
czasem z jękiem zakwili
— jak dziecko.
... I zabrakło twych dłoni,
teraz nikt nie przygarnie,
ty w czym innym
znajdujesz spełnienie!
A ja czekam — idiotka!
Czuje się coraz marniej...
Ech, takie głupie kuchenne ględzenie...

© el.żukrowska 17.09.2012.
Zdjęcie z internetu.

796. (195/2.) I JUŻ NIC...





I JUŻ NIC ...

palenie mostu idzie szybko
nie ma powrotów - precz z nadzieją
wczoraj się jeszcze tuliłeś - "rybko"
dziś w zagniewaniu usta hardzieją

nie próbowałam zatrzymywać
serce nazbyt skłonne do przebaczenia
a ty nie możesz obiecywać
już lepsza droga do zapomnienia

w dramatycznym  rozpaczy geście
odchodzisz - dodajesz wzruszenie ramion
chyba się kłaniasz a może szepczesz
koniec - już nic nam nie pozostało

© el.żukrowska 19.10.2012
© Fot. Włodzimierz Stąsiek

795. (194/2.) SŁÓW ZABRAKŁO




SŁÓW ZABRAKŁO

słów zabrakło
już nie usłyszysz
nutek z mojej pięciolinii
melodii zagranej na jednym oddechu
skomlenia serca
za drzwiami
za linią

słów zabrakło
różaniec po cichu
może skarga z modlitwą zmieszane
w sercu odium rozpaczy i bólu
przemilczane niewypowiedziane
zamglone od łez
niewylanych

słów zabrakło
cisza stała się wroga
świece pachną dojrzałymi wiśniami
drży firanka i wątły płomyk
krąg się zamyka
krąg niechciany
pusty już

© el.żukrowska 16.10.2012
Zdjęcie z internetu

794. (193/2.) NIEZWYKŁE ROZMOWY




NIEZWYKŁE ROZMOWY

Nie, nie wszystko mogą wypowiedzieć usta,
czasem tylko oczy prowadzą rozmowę.
Lecz i taka rozmowa może być pusta,
gdy tylko dusza z duszą dogadać się może.
Spotkawszy się - wszystko inne milknie
zwykłe słowa już są niepotrzebne,
one dwie splecione, utopione w sobie,
pozostałe znaki od tej chwili zbędne.

Nie odrzucając zwykłej rozmowy
i doceniając chwilę, kiedy mówią oczy
- duszom najbardziej ten czas by umilić:
niech idealnie się z sobą zjednoczą.

© el.żukrowska 25.10.2012.
© Fot.  Telemach Pilitsidis

czwartek, 25 października 2012

793. (192/2.) NIE SZUKAJ MNIE




NIE SZUKAJ MNIE

Nie szukaj mnie w dolinach rzek
— właściwie już się mną znudziły
więc poprosiłam zielone smreki
i troszkę klując — utuliły

Nie szukaj w jabłoniowych sadach
na wiosnę z tak ożywczą wonią
czy mam ci wszystko podpowiadać
dzisiaj — zwyczajnie machnę dłonią

Nie szukaj i w czerwonych makach
o nich każdego dnia poeci ...
już raczej będę gdzieś w tatarakach
— jak wiatr co po szuwarach leci

Gdy już odwiedzisz znane miejsca
sprawdzisz że jestem nieobecna
wpadnij na chwilę jeszcze niżej
— pomoc poniosłam dziś do piekła...

© el.żukrowska 25.10.2012
Zdjęcie z internetu.

792. (191/2.) O MIŁOŚCI RÓŻNIE




O MIŁOŚCI RÓŻNIE
(zainspirowany WIERSZEM O MIŁOŚCI
autorstwa Lecha Kamińskiego)

O miłości kolorowo troszkę smutno...
Życie splata i rozplata drogi skrycie
Nie znasz swego przeznaczenie — jutro
może cud odmienić twoje życie

O miłości trochę sennie romantycznie
były bzy co wiosną kwitły jak szalone
wszystko takie delikatne eteryczne
już niech lepiej poniosą mnie konie

O miłości zwyczajnie i cichutko:
okulary nagle są zaparowane
a następna randka przecież jutro
— a to serce rozhukane jest jak konie!

© el.żukrowska 25.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

791. (190/2) ODSUNĄŁEŚ MNIE




ODSUNĄŁEŚ MNIE

Odsunąłeś mnie
na wyciągnięcie ręki
powiedziałeś że to koniec
że masz dość
No i dobrze
Jakoś nikt nie dał poręki
że życie
nie da nam w kość

© el.żukrowska 3.10.2012.
Zdjęcie z internetu

środa, 24 października 2012

790. (189/2.) WĘZEŁEK




WĘZEŁEK

Ktoś rozwiązał węzełek twojej duszy
potem długo coś wyjmował i oglądał
jakby czyścił i odkurzał z okruszyn
wreszcie bez słowa ci oddał

© e.żukrowska 18.10.2012
Zdjęcie z internetu.

789. (188/2.) TERAZ JA MALUJĘ



TERAZ JA MALUJĘ

Nie znam cię
ten obraz maluję
zaledwie myślą
jesteś w wyobraźni
inny niż w lustrze
czy spod pędzla jawisz
moje myślenie
ma dać ci skrzydła
wielkie - u ramion
zapalić iskry w głębi oczu
uchylić okno do miraży

Wiem, że w tej chwili
pobielały ci palce z wysiłku
zaciskasz je
by powstrzymać protest
dotknęłam
czegoś smutnego
może strasznego
zmarszczki na czole
nawet gniew
może ból

Kiedyś będzie ten dzień
że uśmiech
że iskry
że cały ty

© el.żukeowska 18.10.2012.
Zdjęcie z internetu.


788. (187/2). NAD JEZIOREM




NAD JEZIOREM

Odnalazłeś swoją ciszę na jeziorze
ciemne niebo kilka chmurek lasu mrok
uciekając w tę ciszę chciałeś może
coś odzyskać — radość lata zapach łąk

w takiej ciszy i samotnie nad jeziorem
a nad tobą złoty dukat w chmurkach tkwi
o zapewne to nie księżyc ci podpowie
jak z marazmu do innego życia wyjść

usta tak bardzo czekają na inne
ręce zbyt długo puste a serce chce kochać
to po cóż takie życie samotne i zimne
żeby nad jeziorem w samotności szlochać

© el.żukrowska 15.09.2012.
Zdjęcie z internetu.


787. (186/2.) * * * (Nic więcej przed tym....)


* * *

Nic więcej przed tym i nic więcej potem...
A jednak jeszcze myśl twoja wybiega
Dotyka, pieści - choć nie kontrolujesz...
jednak tej wiedzy wcale nie potrzeba,
ważne, że ja tak mocno to czuję....

Nie odchodź, bądź najbliżej.
Może serca, może tylko myśli
potrzeba ludziom w wędrówce po ziemi,
zwykłej bliskości, o jakiej nie przyśnisz,
o utuleniu od słońca promieni.

Ześrodkuj całą swą uwagę teraz.
Tobie tak samo kochanie potrzebne.
Zatopisz palce we włosach jedynej
i wszystko staje się lżejsze, powabne.
Do szczęścia wiedzie jakby tylko miłość.

© e.żukrowska 23.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

wtorek, 23 października 2012

786. POD GRUSZA



POD GRUSZĄ

Przychodzę do Ciebie
by posiedzieć w ciszy
patrzeć na gałęzie
wiatr nimi kołysze
szpaki łobuziaki
czasem zaglądają
płoszą nasze smutki
uśmiechy rozdają
świtem wpadnie sójka
a wiosną kukułka
dzwoniec się rozśpiewa
cały sad rozbrzmiewa...

A my pod gruszą
już jesieni radzi
pomilczymy teraz
później odprowadzisz

© eżukrowska 23.10.2012.
Zdjęcie Lecha Kamińskiego - Jabłoń w ogrodzie Leszka

785. (184/2). SIADAJ



SIADAJ

Słońce dziś piękne
liście wyzłocone
siadaj — bo nogi
troszeczkę zmęczone
cieszy mnie przyjacielu
twoje zaproszenie
ramie do ramienia
bardzo blisko
może jakieś
wspomnienia
może tylko
rojenia
bo pod grusza
jest czas na wszystko

© el.żukrowska 23.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

784. PO NOWE



PO NOWE

serce do serca — życie roztętnione
śnij — dla mnie śnij
marzenia miałeś —nadal są wysokie
żyj —ciągle jesteś w biegu
po nowe roziskrzone dni
to twoje życie — mknij!

© e.żukrowska 28 08. 2012
© Fot. Kornelia Żukrowska


783. (182/2.) ODRZUCIŁEŚ



ODRZUCIŁEŚ

Kto w tobie tyle złości nasiał?
Zmieniłeś wszystko:
twarz, uśmiech i miłość
- dziś to jak zmrożonego
śniegu kasza!
Nawet najbliższych odrzuciłeś...

© el.żukrowska 29.sierpnia 2012.
Fot. Kornelia Żukrowska

poniedziałek, 22 października 2012

782. (181/2.) TO TYLKO...



TO TYLKO...
( z tomiku "Wiersze szarozłote")

To tylko instrument
mówił siadając do fortepianu
lekko palcami po klawiszach
nagle w sobie  muzykę słyszał
i już komponował
już go nie było
coś skusiło - pisał

To tylko obraz - marudził
przez trzy dni przy blejtramie
nie muszę malować
mogę kawę pić albo spacerować
przysiadał się mrugał
miał czas na flirtowanie
i nagle ten błysk
już stoi przy sztaludze
i obraz się stanie

Jeszcze mój przyjaciel-poeta
"nie muszę pisać" - zapewniał
Listy przysyłał z daleka
a w każdym wiersz z nadzieją
Musiał - podobnie jest ze mną
piszę - na przełaj przez świat wyruszam
wiersz na kartce się mości
uporczywie naciska
Wysyłam go przyjacielowi -
to nasze małe igrzyska...
Jest pięknie kiedy czytam jego nowości

© el.żukowska 22.10.2012.
Zdjęcie z internetu

781. (180/2). TRZYMAJĄC CIĘ ZA RĘKĘ - LESZKU




TRZYMAJĄC CIĘ ZA RĘKĘ - LESZKU

Zatrzymani w pędzie niezwykłego świata
nocą skarleni, może przestraszeni
szukamy innych dłoni łączymy ze swymi
i już lżej oddychać już strach się wyplenił

Uśmiech nam pomocą i myśli ku sobie
co swobodnie płyną bez fałszu obłudy
Drogi Przyjacielu - przesyłasz wierszami
delikatne kwiaty  słowa do zadumy

Okrążając horyzont w szukaniu nadziei
umykam złu i kłamstwu Lecz wciąż nieporadna
W twoich wierszach znajduje co najbardziej dzieli

Ale też okruszki dobroci z dna serca
to wystarczy dla dwojga już spokojnych ludzi
a dla ciebie będzie jak laur do wieńca

© el.żukrowska - 22.10.2012.
Fot. Włodzimierz Stąsiek.

780. (179/2.) W OGRODZIE STASZKA







W OGRODZIE STASZKA

Niby zielono, niby ciepło jeszcze,
a już czerwienią liście zakwitają,
brzozy się buntują, na żółć im za wcześnie,
przecież nie uciekną, niedługo - poddają.

Krzewy barwę zmieniają - lecz to nie żałość,
kusi spóźnione motyle ten lub tamten listek,
a w chłodne noce barw przybywa śmiało
- jesień szybko ogarnia już ogród wszystek.

Spojrzeniem idziesz jeszcze za żuczkiem maleńkim
lub innemu maleństwu zdjęcie barwne pstrykasz,
aż się wierzyć nie chce, że to wszystko do zimy,
kiedy ciągle się ogrodem tak bardzo zachwycasz...

e.żukrowska. 22.10.2012.
Fot. Stanisław Lukas

sobota, 20 października 2012

779. (178/2.) W DZIKIM WINIE



W DZIKIM WINIE

Dzikim winem cię oplączę
teraz kiedy nocą chłody
dzikim bardzo - aż iskrzącym
kolorowym - dla urody

W dzikim winie będziesz cały
blisko ze mną do mnie wszędzie
tak jak wróble wyćwierkały
wprost od liści radość weźmiesz

Twoje włosy usta twoje
jeszcze dłonie w łagodności
i z zachwytu cicha stoję
bo tak dużo cudowności...

Już złapałam wzrok twój w sidła
zatrzymałam jak kotwica
zobaczyłam tyle piękna
odbitego w twych źrenicach

© e.żukrowska 20.10.2012.
z cyklu "wiersze specjalne"
Fot. Telemach Pilitsidis - Jesienny Głogów.

778. (177/2). GDY SIĘ KOCHA - POWIADASZ?




GDY SIĘ KOCHA - POWIADASZ?

Ba! Ale jak kochać - on nie odpowiada!
Lub mówi ... Nic nie mówi!
Uśmiecha się z daleka - do psa,
na innym do znajomych - nie do mnie!

Kocham cię - boś kochaniem cały,
nie koniecznie tak bardzo oboje do siebie...
Uczucia raz są, to się gdzieś... zapodziały,
została ciekawość - gwiazdeczka na niebie.

Kiedy tak w wierszu całkiem dla ciebie,
kiedy serduszko jak jabłko na dłoni,
kiedy już jestem pewna odpowiedzi
- ty z daleka i lekko kapeluszem skłonisz
- Do zobaczenia jutro - wcale się nie płonisz....

© el.żukrowska 19.10.2012.
Z cyklu "wiersze specjalne"
Fot.Telemach Pilitsidis- park w Głogowie.

piątek, 19 października 2012

777. (176/2.) MIGDAŁY


MIGDAŁY

A wszystko dlatego
żeś sam taki stęskniony
za słowem
za migdałowym

Za zapachem migdałów
— ale to może za mało
— bo jeszcze oczy bywają
w swym kształcie migdałowe
a przy tym ciemne brązowe
i jak to wszystko tak razem
— kobieta jest za obrazem!
W obrazie!
Już się damą serca staje
uśmiechy rozdaje
— właśnie migdałowe...

© el. żukrowska  18.10.2012.
Zdjęcie z internetu

776. (175/2.) SPACER





SPACER

Wiersz dla ciebie o cichym spacerze specjalnym
trochę samotnym — trochę jakby banalnym
w kolorowym wirze czerwień pod stopami
ale i o wietrze co się bawi srebrnymi włosami...

Niebo czyste wysokie — tylko nieliczne ptaki
za to zapach jesienny — wcale nie byle jaki!
O! ktoś ci pomachał ręką — chociaż z bardzo daleka...
Rozpoznałeś zapewne — a ten ktoś nawet czeka...

© el.żukrowska. 18.10.2012.
Fot. z internetu

775. (174/2). CUD ISTNIENIA


CUD ISTNIENIA

Cud istnienie dzieje się
przy każdym uderzeniu serca,
przy każdym lecie
kołyszącym chabry w zbożu,
przy każdym poecie
obdarowującym wierszem i ... sercem.


© e.żukrowska 17.10.2012
Zdjęcie z internetu..

774. (173/2.) GENIALNY WĘDROWIEC





GENIALNY WĘDROWIEC

Zamaszysty wędrowiec
co genialną ma głowę
i samotnie z radością
przez świat

Twa genialność niedługo
cichym szeptem podpowie
że potrzebna ci siostra
lub brat

A w zasadzie to mało
po przemyśleń minucie
dorzuci ci hasło
na dziś

Czas zakochać się szybko
i wędrować z kobietą
w inne światy marzenia
i sny

© el.żukrowska 18.10.2012.
Zdjęcie z internetu

773. (172/2.) MOJA RADOŚĆ



MOJA RADOŚĆ

Moja radość głęboka, serce z lekka przymknięte,
mogę z tobą posiedzieć, nawet śpiewać piosenkę,
mogę trzymać za rękę, liczyć krople w kałużach
niezależnie od tego — mała ona czy duża.
Mrużąc oczy do słońca przegnać deszczowe chmury,
Czytać z ręki los twój — nie zakładać nic z góry!
Kochać, tańczyć, zaszaleć, myślom popuścić wodze,
Zanurkować w wolności — potem czekać na odzew.

Powiem jednak — mój miły — dużo więcej nie mogę...
Życie zabrało siły i chce zemścić się srodze.
A najbardziej to za to, że się ciągle raduję,
że mam sprawne wciąż ręce, i że często żartuje.
A następnie za kwiaty co na oknie tak pięknie,
i za malwy pod oknem, bo dom stroją mi wdzięcznie.
Chyba nawet za ciebie, gdyż masz ciepła tak dużo,
nawet gdy cie ochlapie jakieś auto kałużą.

Teraz ciebie poproszę, byś się jednak wysilił
by bociany na wiosnę nie na darmo przybyły...
Niechby w białym beciku nam maleństwo przyniosły,
to oboje z radością czekalibyśmy wiosny....

© el.żukrowska 18.10.2012.
Fotka z internetu.

czwartek, 18 października 2012

772. (171/2.) JABŁKO




JABŁKO

o, chyba już kochać przestałam!
jabłko od słonecznej strony
jest pięknie na czerwono wybarwione
i ta strona jest moja
- dla ciebie tylko zielona

myśl

© el.żukrowska 18.10.2012
Zdjęcie z internetu.

771. (170/2.) O MIŁOŚCI


O MIŁOŚCI

Tobie kwiaty przynoszę
często trzymam za rękę
serce ciągle w rytm stuka
naszą cudną piosenkę
Kocham całkiem cichutko
bez fanfar i rozgłosu
niech ci będzie milutko
mam dla ciebie dość czasu

O miłości ci śpiewam
najcichszym szeptem ledwie
wszystko moje dla ciebie
nawet gdy ciało słabnie
wszystko aż po widnokrąg
dalej mocniej namiętniej
chociaż lata mijają
dalej kocham cię pięknie...

© el.żukrowska 18.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

770. (169/2.) DAREMNIE



DAREMNIE

Zwlekasz? Wstydzisz się?
Daremnie czekam
pod wierszem na słowa...
Nie chcesz? Nie możesz?
Nie wiesz, co czuję.

Zgrzyt na szkle....

© e.żukrowska 17.10.2012.
Zdjęcie z internetu.

769. (168/2.) W SERCU



W SERCU

w sercu śpiewa
- zapomniany ptak
nie odleciał do ciepłych krajów
przytuliłam twarz do twojej piersi
- ja też z tobą zostaję

© e.żukrowska 17.10.2012
zdjęcie z internetu

768. (167/2.) SZUKAM CIĘ




SZUKAM CIĘ

szukam cię
skrzydła marzeń wysoko
rozdzielają czas na jasność i cień
nie chcesz czy nie umiesz
wyjść z cienia

© el.żukrowska 10.10.2012.
Zdjęcie z in ternetu

767. (166/2.) USTA W WĄSKĄ LINIĘ



USTA W WĄSKĄ LINIĘ

usta w wąską linię
oczy jakoby zaszczute
w rozerwanych na strzępy myślach
właśnie kona czyjeś uczucie

© el.żukrowska 17.10.2012
Zdjęcie - Kornelia Ż.

środa, 17 października 2012

766. (165/2.) W KRZYKU...




W KRZYKU...

w krzyku się zapomniałam
- choć usta milczą zbielałe
nie ma łez ręce drżą
serce w rozpaczy oszalałe

© e.żukrowska 17.10.2012
Zdjęcie z internetu.

haiku - pierwsze moje...



piorun
uderzy zbyt wcześnie
nie dobiegłam

~~~~

niemożliwe
stało się możliwe
wystarczył uśmiech

~~~~

powiedziałeś "nie"
niszcząc
moje niebo

~~~~

oczy zamykam
twoja-nie-moja twarz obok
dzień gaśnie w deszczu

~~~~
© e.żukrowska 17.10.2012
Zdjęcie z internetu

wtorek, 16 października 2012

765. MARZENIA TWOJE



MARZENIA TWOJE

Marzenia twoje widziałam
przystrojone w mieniące opale
i rozjarzone skrami
od pereł w srebrze osadzonych.
Układałeś je na pisaku jako ofiarę
dla morza?
dla syreny?

Kim jestem...
Na mnie nawet nie spojrzałeś...
— bryzgiem piany?
— westchnieniem wiatru 
   na nadbrzeżnych głazach?

Zamykam oczy w nadziei,
że zdławię tęsknotę,
żal nieutulony...
myśl rozbolałą
i ten poszum w skroni...

Twój świat za daleki...
ja w twym świecie obca
i czasu za mało...

© el.żukrowska 10.10.2012.
z cyklu "wiersze specjalne"
Zdjęcie z internetu.

poniedziałek, 15 października 2012

764. (163/2.) GDZIEŚ TAM SZEHEREZADA




GDZIEŚ TAM SZEHEREZADA

Lato och lato  smucę za tobą
moje lato zakochane
tęsknię za słońcem wodą pogodą
za lasu ścianą
w jasnej sukience i wiankiem w ręce
z włosami pod kapeluszem
tęsknię - bo muszę...
w różowych okularach -
za spacerkiem po letnich czarach
za oddechem łąk zielonych
i w marzeniach uskrzydlonych
wołam do ciebie
chodź - podaj rękę
opowiem ci o innych światach
zamkach królach i komnatach
o miłości ponad inne
będzie baśniowo -
chociaż nie dziecinnie
chodź - bo gdy lato już zamknie ogrody
jesień blaski z gałęzi ukradnie
jeszcze przy kominku usiądziemy razem
słuchać opowieści  tej dawnej
gdzie Szeherezada  z sułtanem
baju-baj baje...

© el.żukrowska 20.08.2012.
Zdjęcie z internetu

niedziela, 14 października 2012

763. (162/2.) CZYM ZAWINIŁAM

   

       CZYM ZAWINIŁAM

     Patrzę w okno i myślę uparcie
     jak wynaleźć radosne słowa
     czemu nagle zakryte przede mną
     już nie umiem radośnie wirować
     czemu śmiech się nie perli tu gęsto
     gdzie podziała się myśl swobodna
     tylko ręce na podołku bezczynnie
     i ten przestrach -
     co źle, czym jeszcze zawinię...

© e.żukrowska 14.10.2012.
Zdjęcie z internetu.
   

762. (161/2.) NIE NAPISZĘ CI




NIE NAPISZĘ CI

Nie napiszę ci
nie napiszę nic
nie powstanie tęskniący list

     Za daleko do ciebie
     mogę tylko w mgłę marzeń
     mogę bujać w obłokach
     czekać nowych wydarzeń
     po cichutku przy oknie
     czasem w sennym fotelu
     choć w zasadzie nie mogę nic
     albo bardzo niewiele

Nie napiszę ci
nie napiszę nic
nie powstanie tęskniący list

     Przecież nie wiesz jak
     nad ranem skowyczy tęsknota
     i choć okna zamknięte
     - i tak może mnie dopaść
     to nie tobie kołacze
     oszalałe dziś serce
     nie dla ciebie niepokój
     o samotnym spacerze
     nie dla ciebie herbata
     wypita samotnie
     nie dla ciebie żałosne
     siedzenie przy oknie...

Nie napiszę ci
nie napiszę nic
nie powstanie tęskniący list

© e.żukrowska 14.10.2012.
z cyklu "wiersze specjalne"
Zdjęcie z internetu.


sobota, 13 października 2012

761. (160/2.) DO LESZKA ZNÓW



DO LESZKA ZNÓW

Ty bądź dla mnie uśmiechem leniwym
i sytym pośród dojrzałych jabłek,
albo motylem w niebo ulatuj,
gdy jesień chce deszczem siąpić za kołnierz,
albo – no tak! – latawcem być możesz
pośród ostatnich kolorowych liści
i wyżej na drodze do nieba
rozmarzonego skrzydłami aniołów,
albo najsłodszą watą na patyku
którą jedlibyśmy pospołu…

Jesienią złotą z babim latem,
chryzantemą zadumaną nad światem,
natchnieniem, gdy smutkiem powieje,
a nade wszystko - nadzieją!

e.żukrowska 13.10.2012
zdjęcie z internetu

760. (159/2.) DO DARKA





Do Darka
- śp. Darkowi Gogolowi w chwili choroby
- czerpiąc z Jego opowieści


Białym dziś słowem wołasz do mnie,
przyjaźnią miękka i ciepłą ogarniasz,
słowem, myślą, piosenką kołyszesz,
czasem masz dla mnie słonko lub ciszę…

Innym razem twe słowa bolą,
skargą płyniesz - żal, że nie ukoję.
Żal - bo nie wszystko jest możliwe
-  za to w przyjaźni chyba - uczciwe.

Słowem, myślą, wierszem dziś pieszczę.
Nie zatrzymuję ich sobie jeszcze.
Bywam, gdy tego potrzebujesz,
kiedy bezradnie czasem się czujesz…

Trzymam cię za rękę, gdy niebo bieleje,
gdy dziwna słabość i świat się chwieje.
Życząc ci słońca - podziwiam kasztany,
czekam na radość, gdzie świat jak pijany…

e.żukrowska 13.10.2012.
zdjęcie z internetu

759. (158/2.) OCZY NIEBIESKIE




OCZY NIEBIESKIE

... bo ty masz oczy niebieskie,
bardziej niebieskie od nieba...
Czasem uronię tu łezkę —
mówisz, że łez nie potrzeba.

Zapraszasz z jasnym uśmiechem —
bo uśmiech masz dla każdego...
Nie przejmuj się, to wzruszenie,
gdy spotkam coś szczególnego.

... i jeszcze ci może szepnę
( twój pies nie warczy wreszcie!),
że lubię błękit nie tylko w oczach
— także w pierścionku — na szczęście.

© el.żukrowska 13.10.2012.
zdjęcie z internetu

piątek, 12 października 2012

758. (157/2.) GŁAZ - BEZ SENSU?




GŁAZ - BEZ SENSU?

Idziesz - toczysz pod górę swój wielki kamień - głaz,
który nigdy mchem nie obrasta - bo mu czasu na to brakuje.
Zamień miejsca siedzące w amfiteatrze -
tam górka niewielka, ławeczki, barierki...
Patrzysz, masz swój spektakl banalny, śmiech i kicz
- rozpoznawalne.
     Rozpacz chwyta za gardło...
     Dla kogo tam grasz...?
     Dla kogo śmieszne twoje gesty...
Kamień, co nigdy mchem...
Zamieć liści jesienią, jawory czerwienią umazane,
tylko patrz, to jest dopiero granie,
szaleństwem ogarnięte,
to aktorzy, spektakl natury...!
A ty ciągle pod górę, ciągle ten sam głaz... pod górę, do góry!
Niechby już inna sztuka, może ballada, kabaret,
chociaż jeden nowy akt.

© el.żukrowska 29/09/2012.
Zdjęcie z internetu.

757. (156/2.) WIATREM PORUSZONY



WIATREM PORUSZONY

wiatr do twych włosów
wiatr w twoich dłoniach
do twego ciała - wokół
wiatrakami rozpierzchłe nadzieje
i twarz jakby całkiem szara
przetrzebione sny i smutki
senne mgły zimne nagie
w skrzydłach wiatraków
dlaczego ciebie nie rozumiem
dlaczego jesteś odległy
w swoim myśleniu
samotność - jak zła pani
króluje wokół ciebie
w tobie - wirują skrzydła
odpychasz wszystkich
nie wołasz nie mówisz "ja ja"
nie chcesz być najważniejszy
kryjesz się po
głębokich jaskiniach
przerażony świeżym powiewem
twierdzisz że tam
bezpieczne światy
bezpieczne?
przed kim się bronisz?
wiatr...
wiatraki wirują na wietrze
wiatr...

© e.żukrowska 2.10.2012
Zdjęcie z internetu